czwartek, 3 października 2013

Tort, od którego wszystko się zaczęło...

Przed dniem matki bardzo długo zastanawiałam się jaki tort upiec mojej mamie. Chciałam ją czymś zaskoczyć :) Pierwszy był pomysł... następnie długo oglądałam filmy na temat tworzenia róż z masy maślanej by w końcu dzięki tylkom (końcówką cukierniczym) dołączonym do gazety o dekoracji ciast stworzyć mojej mamie piękne róże!

 Ach co to były za przeżycia przy robieniu róż!;) Efekt jak na pierwszy raz przeszedł moje oczekiwania!

Jednak, tego co nie zapomnę to wrażenia mojej mamy - bezcenne!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz