Piernikowe Mikołaje idealne na prezent świąteczny

Tym razem podzielę się z wami sprawdzonym przepisem na świąteczne pierniczki w kształcie Mikołaja. Przepis na ciasto pochodzi z portalu mojewypieki.pl

Przepis na pierniczki:
- 55 dag mąki pszennej
- 30 dag miodu
- 10 dag cukru pudru
- 12 dag masła
- 1 jajko
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- przyprawa do piernika - około 60 g (można dać mniej)
- kakao (opcjonalnie, daję ok 2 łyżek)

Masło oraz miód rozpuszczamy w garnku. Do mąki i pozostałych składników dodajemy rozpuszczony miód i masło. Całość zagniatamy jak na kruche ciasto. Można użyć robota kuchennego - wówczas wszystkie składniki wrzucamy do misy i wyrabiamy przez ok 5/10 min.

Odrywamy po części ciasta, podsypujemy dużą ilością mąki z jednej i drugiej strony i na papierze do pieczenia wałkujemy na ok 4/5 mm. Lubię grubsze pierniczki gdyż lepiej nabija się je potem na patyczki. Pierniczki wałkuję od razu na papierze aby ich potem nie odrywać i przenosić gdyż się je zniekształca. Dziurki w pierniczkach robię zawsze przed pieczeniem jak również nabijam je na patyczki. Pierniczki pieczemy przez ok  7/9 min w temp 175 C bez termoobiegu.
Gdy pierniczki będą gotowe smarujemy wierzch gorących pierniczków samym żółtkiem roztrzepanym z 2 łyżkami mleka. Warto uprzednio żółtko oddzielić od błony. Do żółtka możemy dodać barwnik brązowy albo czerwony. Pierniczki wkładami jeszcze na ok 30 sekund do piekarnika.
Nie polecam smarowania pierniczków przed pieczeniem gdyż robi się na nich gruba skorupka, która lubi pękać.
Pierniczki w pierwszej chwili są miękkie, po ostygnięciu robią się bardzo twarde. Z czasem, miękną gdyż chłoną wilgoć z powietrza.

Przepis na lukier:
- 1 szklanka cukru pudru przesianego,
- 1 białko,
- dowolny barwnik spożywczy najlepiej w żelu

Ja do moich pierniczków stosuję przepis na lukier bez białka, na bazie proszku bezowego. Link do substytutu białka kurzego. Dla chętnych mogę podać przepis.

Po dokładnym wyschnięciu pierniczków (najlepiej 12h) pakujemy je w woreczki celofanowe. Pierniczki gotowe są do wręczenia jako prezent. Nawet dziecko będzie zadowolone z takiego kolorowego i pysznego smakołyka. 

Dla zainteresowanych:
- foremkę w kształcie Mikołaja zakupiłam w sklepie Aledobre.pl. Link do foremki
- barwnik czerwony to Wilton w żelu kolor "Czerwony świąteczny". Link do barwnika
- barwnik czarny do zrobienia oczek to Wilton w żelu kolor "Czarny". Link do barwnika
- czerwony cukier ozdobny, którym posypałam czapki mikołaja to cukier ozdoby. Link do cukru
- białe kuleczki którymi ozdobione są czapki mikołaja. Link do posypki 
- patyczki jakie użyłam to grube patyki do szaszłyków docięte na wymiar,
- wstążka zakupiona w pobliskiej kwiaciarni,
- woreczki celofanowe zakupione na allegro. Link do sprzedawcy

Życzę smacznego :-)

Przepis na ciasto Kubuś z brzoskwiniami

Biszkopt:

• 4 duże jaja,
• 3/4 szklanki cukru,
• 3/4 szklanki mąki pszennej,
• 1/4 mąki ziemniaczanej

Masa kubusiowa:

• sok kubuś 900 ml dowolny smak, 
• 3 szt. budyń waniliowy bez cukru,
• 1 kostka masła (200 g)
• 3 łyżki cukru pudru (opcjonalnie)

Masa z bitej śmietany:

• 500 ml dobrze schłodzonej śmietany kremówki (30% lub 36%)
• 2 szt. śmietan fix (opcjonalnie)
• 2/3 łyżki cukru pudru

Dodatkowo:

• duża puszka brzoskwiń w syropie,
• tabliczka gorzkiej czekolady

Wykonanie:

Masa kubusiowa:

W pierwszej kolejności zawsze przygotowuję masę budyniową gdyż ona długo stygnie. Do garnka wlewamy ok 750 ml soku, w pozostałej części soku rozpuszczamy 3 budynie. Do gotującego się soku (należy uważać, gdyż sok bardzo bulgocze i może poparzyć) wlewamy rozpuszczone budynie i mieszamy najlepiej rózgą lub trzepaczką tak aby nie zrobiły się grudki. Garnek przykrywamy folią spożywczą aby nie zrobił się twardy kożuch i odstawiamy do wystudzenia. 

Ucieramy do białości kostkę masła z dodatkiem cukru pudru. Do masła dodajemy  po łyżce ostudzony budyń kubusiowy (budyń tak jak masło powinien mieć temp. pokojową) i miksujemy do powstania jednolitej masy.  

Biszkopt:

Włączamy piekarnik na ok 170 st. C. Oddzielone białka z dodatkiem szczypty soli ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy partiami cukier. Zmniejszamy obroty miksera na najniższe i dodajemy  po jednym żółtku. Mąki przesiewamy i dodajemy je do ciasta tym razem mieszając wszystko łyżką do momentu powstania jednolitej masy (mieszamy zachowując jeden kierunek -wtedy biszkopt bardziej wyrasta). Spód blachy prostokątnej lub tortownicy o wymiarach ok 35x25 cm wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy ciasto. Wkładamy ciasto do rozgrzanego piekarnika i pieczemy przez ok 30 min do tzw. "suchego patyczka". 

Po upieczeniu można gorący biszkopt rzucić na podłogę/blat kuchenny z ok 50 cm wysokości - wtedy na pewno nam nie opadnie ;)

Masa z bitej śmietany:

Wlewamy śmietanę do miski i miksujemy na średnich obrotach, jak śmietana zacznie tężeć dodajemy pomieszany śmietań fix z cukrem pudrem. W razie uznania można dodać więcej cukru pudru. Całość miksujemy do momentu otrzymania sztywnej bitej śmietany - należy uważać aby nie przesadzić z ubijaniem ;)

Przełożenie:

Biszkopt obkrawamy, wyciągamy z tortownicy i odklejamy papier. Na dnie tortownicy nadal pozostawiamy papier i wkładamy ponownie biszkopt i zapinamy tortownicę (czynność potrzebna aby nie mieć problemu z odklejaniem ciasta od papieru w czasie krojenia ;)). Biszkopt nasączamy ok 1/2 szklanki syropu z brzoskwiń z dodatkiem gorącej wody. Na biszkopt wlewamy przygotowaną masę kubusiową, następnie kroimy brzoskwinie w kawałki i układamy na masie. Następnie nakładamy masę z ubitej śmietany  i wierzch posypujemy grubą warstwą startej gorzkiej czekolady. Porada aby czekoladę wsadzić przed starciem do lodówki wówczas się lepiej trze. 

Ciasto najlepsze jest na następny dzień, przechowujemy je w lodówce.

Smacznego!!!